niedziela, 11 listopada 2012

ostatni tydzień

Hej. Cały tydzień w domu mieliśmy remont i na ten czas przeprowadziłam się do koleżanki. :) Pierwsze nocowanie planowałyśmy na po Wielkonocy 2010, ale coś komuś wypadło i tak dalej, w każdą inną datę też i teraz w końcu się udało. Jej młodsza siostra czasami mnie wkurzała próbując mnie ugryźć lub udusić, ale ogólnie było fajnie.
Odcinek 115 "Ukrytej Prawdy" oficjalnie ogłaszam jednocześnie najlepszym i najgłupszym. ;)

 
Akademia wyszła spoko, jaram się głosem kolegi. :3

Już mi się popsuła druga ładowarka do telefonu. Kupować trzecią czy ładować na USB? Chyba kupię, przyda się na jakieś wyjazdy bez laptopa, ale pewnie i tak rozwalę ją po miesiącu czy dwóch...

                                                                                                                                                                       Bye.


sobota, 27 października 2012

...

Hej. Obecnie siedzę na łóżko pół w piżamie, pół w jakimś dresie, a obok mam pudełko chusteczek. A wczoraj mnie nie było w szkole, bo miałam gorączkę. A obiecałam sobie, że w tym nie ominę żadnej lekcji, ale marzenia zawsze legną w gruzach, takie życie, ech... W następną sobotę jest chrzest mojej siostrzenicy ciotecznej i mama powiedziała, że mnie nie puści z katarem, bo mogę ją zarazić, ale chyba wyzdrowieję do tego czasu. :) obyobyobyoby
A w szkole dostałam 3 i 5 (miałam dostać 1, ale pani nie skapnęła się, że przez nieuwagę pomyliłam długość z szerokością, kocham panią K. <3).
Biorę udział w akademii z okazji Dnia Niepodległości i mówię taki super optymistyczny wiersz, ogólnie wolałabym smutny, ale pani stwierdziła, że ten ładnie powiem, no to się nie sprzeciwiałam. Gdyby zobaczyła moje myśli na pewno stwierdziłaby, że zupełnie do mnie nie pasuje, mogę się założyć. ;)

Notka trochę bez sensu i chaotycznie, no ale...

sobota, 13 października 2012

...

Ta szkoła mnie wykańcza, pożera... Tylko ona, ona, ona. Szkoła, zajęcia dodatkowe, zadania domowe.
"Proszę, masz chwilkę na odpoczynek i znowu biegiem do mnie."
No to idę, i tak w kółko. Tylko w weekendy mam czas na napisanie tutaj jakiejś bezsensownej notki, ewentualnie skomentowanie czyjegoś bloga.
A tak poza tym to u mnie spoko, tylko w przyszłym tygodniu chyba nie ma dnia bez kartkówki/sprawdzianu. Nauczyciele nie mają serca. BTW, jutro Dzień Nauczyciela i wypadałoby złożyć mamie życzenia. :3
Ja ciągle o szkole, odebrała mi życie prywatne. :/

sobota, 6 października 2012

...

Dawno nie pisałam, w ogóle nie miałam dostępu do komputera.
No, ogólnie tydzień udany.
Lubię nową panią od hiszpańskiego. <3


Obejrzałabym jakiś dobry film. :3
 

sobota, 29 września 2012

weekend

Pan od historii mnie zdołował. W środkowym rzędzie są pojedyncze ławki, akurat siedziałam tam tylko ja i J. (zwykle cały rząd jest zapelniony), ja z tyłu. No i pan M. T. zaczyna do mnie gadać: "Biedna, nikt Cię nie lubi, nikt Cię nie kocha." Ech...
Wczoraj mieliśmy w szkole gościa - lekkoatletę Marcina Lewandowskiego, pewnie o nim nie słyszeliście. Mam jego autograf, z resztą jak pół szkoły.

 
 
Nie wiem co się ze mną dzieje, wszędzie wydaje mi się, że On akurat idzie. "Widziałam" go nawet jakimś teledysku przez moment.  Mam chyba jakieś zwidy. o.O